Pejzaże z dołu globusa

Dzisiejszy wpis ma charakter wybitnie obrazkowy. Nie chcę opisywać co widać na fotografiach, niech wystarczy króciutki komentarz.

DSC_0178

Plaże na pd-zach krańcu Afryki bywają kamieniste. Może są one mniej przyjazne zwolennikom leżenia plackiem, ale za to są dalece bardziej malownicze.

DSC_0190

Samotna mewa w zatoce Hout Bay ( w Afrikaans – Houtbai – czyli Zatoka Drewna). To tu odbywał się w XVII w., w czasach kolonii holenderskiej  załadunek drewna na statki. Drewno to stanowiło główny budulec nowych posiadłości,a jego wycinka była na tyle skuteczna, że obecnie w tym rejonie nie uświadczysz drzew.

DSC_0201

Sceneria jak z Hitchcocka.

DSC_0229

Cape Seals czyli Foczy Przyladek na Wyspie Duikera.  Tysiące fok na samej wyspie i drugie tyle baraszkujących w wodach Atlantyku.

DSC_0293

Widok na Cape Town od strony oceanu.

DSC_0320

Pingwin przylądkowy

DSC_0318

Plaża pingwinów w okolicy Kapsztadu. Ptaki zaanektowały ten teren tak skutecznie, że – szanując ich prawo- utworzono tam obszar tylko im dedykowany, z możliwością przyglądania się ich życiu.

DSC_0314

W Polsce te pingwiny można oglądać w pięknym basenie w sąsiedztwie  wrocławskiego Afrykarium- Wrocław

DSC_0373

Jaszczurka kompletnie niewzruszona zaciekawieniem i zabiegami by ja sfotografować, wdzięczny ( bo nieruchomy) obiekt 😉

DSC_0368

Przylądek Dobrej Nadziei – najbardziej wysunięty na Pd-Zach. kraniec kontynentu.

DSC_0380

Plaże Clifton.

IMG_8407Łodzie rybackie w Hout Bay – dzięki pracy rybaków oferta ryb i owoców morza jest w tym rejonie  bardzo bogata.

Kolejny odcinek będzie poświęcony winnicom i  gajom oliwnym.